2025-12-03

stacjakultury-pl

Kultura, recenzja, zapowiedzi, ciekawostki

Fiolet recenzja książki

5 min read

Cyjanowodór znany również, jako: kwas pruski, kwas cyjanowodorowy, nitryl kwasu mrówkowego jest lotną bezbarwną cieczą o temperaturze wrzenia wynoszącej 27 C. Cyjanowodór ma zapach gorzkich migdałów […]

Drogi narażenia człowieka: Wdychanie, spożycie, kontakt ze skórą, kontakt z oczami.

Informacja ogólna: Cyjanowodór jest silnie i gwałtownie działającą trucizną. Drogami wchłaniania są układ oddechowy, przewód pokarmowy oraz skóra. […]

Zatrucia ostre: Przy wysokich stężeniach cyjanowodoru prawie natychmiast następuje utrata przytomności. Człowiek wydaje okrzyk i pada wskutek porażenia ośrodka oddechowego i prawie natychmiast następuje porażenie serca. Zatrucie takie zostało określone mianem „zatrucia apoplektycznego”. Przy niższych stężeniach w zatruciu wyodrębniają się poszczególne stadia:

1) stadium zwiastunów zatrucia – występuje uczucie drapania w gardle, gorzko-palący smak w ustach, ślinotok, odrętwienie ust i krtani, zaczerwienienie spojówek, osłabienie mięśniowe, utrudniona mowa, zawroty i ostry ból głowy, mdłości, wymioty, przyspieszony oddech, oddech bardzo głęboki, parcie na stolec, uderzenie krwi do głowy, kołatanie serca. Świeże powietrze doprowadza do stopniowego odzyskania normalnej kondycji przez poszkodowaną osobę.

2) stadium okresu duszności – ogólne osłabienie wzmaga się, pojawia się ból i ucisk w okolicy serca. Oddechy stają się rzadkie i głębokie, tętno ulega zwolnieniu, pojawiają się silne duszności, mdłości, wymioty, wytrzeszcz oczu, źrenice stają się rozszerzone.

3) stadium drgawek – poszkodowany staje się przygnębiony, wzmaga się duszność, następuje utrata przytomności, pojawiają się drgawki i kurczowe zwarcie szczęk z przygryzieniem języka.

4) stadium porażenia – utracone zostaje czucie i odruchy, mimowolnie oddawany jest kał i mocz. Oddech staje się coraz rzadszy, powierzchniowy i nieregularny, po czym całkowicie ustaje. *

Wyobraźmy sobie, że któregoś dnia budzimy się rano i na TVN24, TVP i każdym innym kanale zszokowani dziennikarze mówią o tragedii narodowej. Zastanawiamy się, co się dzieje. Widok z kamery umieszczonej gdzieś wysoko pokazuje Pałac Kultury i Nauki, a przed nim olbrzymie, fioletowe „drzewo”. Wokoło chodniki wyściełane ciałami nieszczęśników, którzy umarli idąc do pracy. Wokoło panuje chaos, wybuchy i pożary. A nad wszystkim dominuje olbrzymia roślina. Fiolet, Fiolet, Fiolet.

Co jakiś czas w atmosferę naszej rodzinnej planety przenikają nasiona śmiercionośnych roślin, które po zetknięciu z ziemią rozprowadzają wszędzie zarodniki, te przyciągane ciepłem miast rosną w nich do olbrzymich rozmiarów wydzielając trujący dla ludzi cyjanowodór.

Warszawa zamieniła się nagle w jedno z tych miejsc. W prawdziwą ZONĘ, miejsce walki między stróżami prawa a ważniakami, którzy widzą w jej istnieniu zyski. Władze państw wraz z naukowcami wpadły na pomysł powstrzymania dalszej inwazji – spadochroniarzy łapiących obce rośliny w powietrzu i niszczących w nich śmiercionośny ładunek przy pomocy własnej broni chemicznej. Nad bemowskim lotniskiem ćwiczy się spadochroniarski oddział Os, pierwsza i ostatnia linia obrony naszej części Europy.

Gdybym nie wiedział, kto jest autorem, to widziałbym panią Kozak jako wielkiego kolesia z oddziału specjalnego komandosów spadochroniarzy. Owłosionego na klacie, który pod wpływem sobie tylko znanych powodów postanowił napisać książkę, której głównym bohaterem jest Milka, młoda, ale całkiem już wprawiona pani spadochroniarz, która wzdycha w nieodwzajemnionej miłości do swojego przełożonego. Klasyczna wręcz historyjka miłosna z tragedią w tle. Na to jednak można przymknąć oko.

Książkę czyta się jak solidną lekturę dla facetów z pewną ilością technicznego żargonu i obrazem grupy testosteronowatych kolesi za wszelką cenę chcących być „fajnymi”. Jest to nawet zabawne. Choć sam nie chciałbym się znaleźć w takim towarzystwie, to jest w tym pewien urok – miło jest poczytać o ludziach, którzy wspólnie przeżywają przygody, z których nie wszyscy muszą wrócić z życiem.

O książce nie wiedziałem nic. Nie miałem pojęcia, kto jest autorem. Widząc po prostu obrazek człowieka odzianego w czarny kombinezon, siedzącego w helikopterze, patrzącego się na stwora żywcem wyciągniętego z Lovecrafta – musiałem ją mieć. Oczywiście później dowiedziałem się, że Magdalena Kozak to autorka „Nocarza”, a historia „Fioletu” nie ma nic wspólnego z horrorem . Magdalena Kozak znana jest z tego, że lubi strzelać, skakać ze spadochronem i ogólnie bawić się w „męskie” zabawy. Czuć te zamiłowania w jej książce. I dzięki temu powieść jest dobra. Można prawie na własnej skórze odczuć, co czuje człowiek wyskakujący z samolotu. Przez chwilę pobyć częścią grupy odważnych, od których zależy przyszłość planety. Ba! Przypomnieć sobie jak szaleliśmy z nieodwzajemnionej miłości na obozach! Wszystko tu jest. Może czasem nieco infantylnie podane, ale nic nie szkodzi zabrać ojcu mapę warszawy – najlepiej ścisłego centrum i czerwonym flamastrem wymalować zagrożone strefy…

Nie jest to jednak wielce ambitne dzieło. Brakuje w nim tego elementu, dzięki któremu będziemy chcieli do książki wracać co jakiś czas. Ja jestem nieco popsuty możliwością wykorzystania jej jako podstawy do kolejnych przygód RPG, ale co z pozostałymi? Obawiam się, że większość potraktuje tę książkę jako typowe „przeczytaj i zapomnij”.

Książkę polecam wiernym czytelnikom Magdaleny Kozak. Pewnie czekaliście na tę pozycję długo, więc nie przedłużając – zapraszam do czytania. Chłopakom lubiącym militaria i inne męskie zabawki. Inni… jeśli znudzeni jesteście postapokaliptycznym  s-f dziejącym się we Wrocławiu czy innym polskim mieście, to macie okazję przeczytać coś w miarę ciekawego. Warszawiakom… ciarki przechodzą po plecach, kiedy z mapą (ja swoją mam!) przejść się można potem po „strefach” i wyobrażać sobie co by było, gdyby przed pałacem kultury wyrósł wielki, fioletowy „fiołek”.

Autor: Magdalena Kozak
Tytuł: Fiolet
Wydawnictwo: Bellona, Agencja Wydawnicza Runa

Data wydania: 13 kwietnia 2010

Kategoria: s-f
Liczba stron: 528 

Oprawa: miękka
Cena: 35,00

*Cytaty pochodzą ze strony hcnzabija.pl. Fragmenty książki możecie przeczytać tutaj.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Copyright © All rights reserved. | Newsphere by AF themes.